Przykład

Szanowny Panie / Szanowna Pani,
Zwracam się z prośbą  o poparcie legislacji prowadzącej do upowszechnienia wyników wszystkich badań klinicznych (bez względu na ich wynik) oraz o obowiązek rejestracji wszystkich prowadzonych badań klinicznych.

Wczoraj (15.05.2013) szef dużej firmy farmaceutycznej Lilly (Jean-Michael Cossery) powiedział, że pacjenci nie chcą, aby firmy farmaceutyczne wydawały pieniądze na udostępnianie „starych danych”. Te „stare dane” to wyniki wszystkich badań i testów klinicznych, na których opiera się współczesna medycyna. To kolejna próba koncernów farmaceutycznych do ukrywania wyników badań.

Problem ten jest bardzo istotny. Jeśli ktoś przeprowadził badanie, którego wynik był negatywny, a następnie nie opublikował swoich wyników – opinia publiczna i naukowcy mają nieprawdziwy obraz rzeczywistości. Dane wskazują, że w wyniku ukrywania danych przez koncerny farmaceutyczne wiele leków zostaje dopuszczonych do użycia, pomimo braku skuteczności lub wręcz wykazanej szkodliwości. Ponadto pozytywne wyniki badań mają 20 razy większą szansę na publikację niż wyniki negatywne. W wyniku tego do opinii publicznej, lekarzy i naukowców dobiera bardzo „zniekształcony” obraz rzeczywistej skuteczności wielu terapii.

Nawet doskonałe narzędzia naukowe, które pozwalają lekarzom oceniać skuteczność swoich terapii (np. przeglądy systematyczne lub meta-analizy) będą ukazywały zniekształcony obraz rzeczywistości, jeśli nie możemy analizować całości problemu z powodu braku danych.

Podam przykład: Wiemy, że ze wszystkich badań klinicznych przeprowadzonych w latach 1987-2004, które zostały zarejestrowane 38 miało wynik pozytywny (lek działa), a 36 wynik negatywny (testowany lek nie działa). Firmy opublikowały i udostępniły opinii publicznej 37 z 38 pozytywnych wyników badań, ale tylko 3 (trzy!) z negatywnych. Z tego powodu może wydawać się, że jakiś leki jest bardzo skuteczny – ponieważ większość DOSTĘPNYCH badań klinicznych jednoznacznie potwierdza jego skuteczność – po prostu nie widzimy drugiej strony medalu!

Lekarze i naukowcy często nie wiedzą nawet, że prowadzono badania, które dały przeciwny wynik. To zniekształca wyniki przeglądów systematycznych i metaanaliz. Jeszcze ciekawsze jest to, że firmy mogą zniszczyć wyniki badań po 15 latach.

Zaufanie osób, które dobrowolnie poddają się badaniom klinicznym, jest rujnowane na każdym razem, gdy wyniki uzyskane dzięki ich poświęceniu zostają ukryte i nie wychodzą na światło dzienne. Niepełny obraz (brak pełnej informacji) sprawia, że lekarze mogą podejmować złe decyzje terapeutyczne i wybierać nieskuteczne terapie lub nie stosować tych skutecznych. Naukowcy nie wiedzą co odkryto w poprzednich, niepublikowanych badaniach; często nie wiedzą nawet, że dane badanie było w ogóle przeprowadzone. Wiele pieniędzy i czasu marnowane jest na powtarzanie badań aby uzyskać odpowiedzi, o których koncerny farmaceutyczne wiedzą od lat.

Zwracam się z ponownie z prośbą  o poparcie legislacji prowadzącej do upowszechnienia wyników wszystkich badań klinicznych (bez względu na ich wynik) oraz o obowiązek rejestracji wszystkich prowadzonych badań klinicznych.

Z wyrazami szacunku,

1 thought on “Przykład

  1. Pingback: PILNE: Apel KSP ws dostępu do danych z badań klinicznych | Klub Sceptyków Polskich

Leave a comment