Tag Archives: jasnowidzenie

Ręce opadają…

To, przed czym przestrzegało nasze władze blisko 5 tysięcy wykształconych i rozumnych ludzi pisząc wielokrotnie wyśmiewany i zignorowany przez te władze “List otwarty w obronie rozumu”. Oto na stronie internetowej jednego z rzekomych jasnowidzów znajdziemy dokument, który świadczy o tym, że polski wymiar sprawiedliwości powołał na biegłego sądowego jasnowidza! (zobacz…)

Wszystko to oczywiście odbyło się w glorii “prawa”. Na szczęście, w  dokumencie znalazł się zapis:  “W myśl art. 197 $ 3 kpk w zw. z art. 190 $ 1 kpk uprzedza się, że za wydanie niezgodnej z prawdą opinii grozi odpowiedzialność karna z art. 233 $ 1 kk (pozbawienie wolności do lat 3).”

Nie omieszkam sprawdzić czy biegły dopełnił warunków tego zapisu.
Swoją drogą, czy to nie wspaniałe? Jak bardzo można uprościć procedury sądowe i śledcze! Po co drobiazgowe i kosztowne dochodzenie, jeśli wystarczy spytać jasnowidza, kto popełnił zbrodnię? Rozstrzygającym mogłoby też być zdanie astrologa – przecież układ planet jednoznacznie wskazuje na to, kto z oskarżonych popełnił przestępstwo! Nieocenione zasługi do polskiego sądownictwa mogą wnieść również wróżki, bioenergoterapeuci, telepaci, schizofrenicy, paranoicy… Oj! przepraszam, tych jeszcze nie ma na ministerialnej liście zawodów. Jeszcze…
Wszystkim prześmiewcom “Listu otwartego w obronie rozumu” z całego serca i niezwykle szczerze życzę, aby znaleźli się kiedyś na sali sądowej, w obliczu biegłych sądowych – jasnowidza, astrologa, wróżki.

"Jasnowidz" na uczelni

Jego Magnificencja Rektor Uniwersytetu Opolskiego
prof. dr hab. Stanisław Sławomir Nicieja

crystal ballDo naszej organizacji dotarła informacja, że dnia 20 marca 2013 roku, na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego odbyć się ma spotkanie z panem Krzysztofem Jackowskim, który podaje się za jasnowidza. Jako stowarzyszenie zajmujące się promowaniem racjonalnego myślenia, popularyzacją nauki i ochroną opinii publicznej przed pseudonauką, jesteśmy tym faktem poruszeni. Uważamy, że państwowa instytucja edukacyjna finansowana z pieniędzy podatników nie powinna uczestniczyć w promowaniu oszustów i ich pseudonaukowych twierdzeń.

Jasnowidzenie jest zjawiskiem badanym przez psychologów od kilkudziesięciu lat i jak dotychczas nie zostało w żadnym z eksperymentów udowodnione. Uniwersytety będące ostoją nauki powinny szczególnie mocno dbać o zwalczanie zabobonów i czerpiących z nich dochody szarlatanów.

Pan Jackowski został zaproszony w 2010 roku przez Sopockie Towarzystwo Naukowe do zademonstrowania swoich zdolności w obiektywnie zaprojektowanym eksperymencie. Zaproszenia nie przyjął. Jesienią 2012 roku podczas debaty telewizyjnej Klub Sceptyków Polskich zaprosił pana Jackowskiego (link) do poddania się obiektywnym testom prowadzonym przez nas w ramach “Nagrody Syzyfa”, która zapewnia milion euro każdemu, kto w kontrolowanych warunkach udowodni swoje nadprzyrodzone umiejętności. Pomimo tego, że pan Jackowski publicznie zapewnił (w programie Dzień Dobry TVN), że podda się testom, do dzisiaj nie zgłosił się do nas.

W maju 2010 roku w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Opolskiego odbyło się spotkanie z uzdrowicielem dr Georgem E. Ashkarem, który „leczy” 100% przypadków raka, AIDS, artretyzmu, astmy i reumatyzmu. To spotkanie było przyczyną protestu Klubu Sceptyków Polskich (link) oraz ludzi zaniepokojonych przenikaniem pseudonauki w mury wyższej uczelni. W tej sprawie interweniowała również prasa i inne media. Nie chcielibyśmy, aby ta historia się powtórzyła, a Uniwersytet Opolski zdobył złą sławę miejsca otwartego dla pseudonauki i oszustów, dlatego prosimy o doprowadzenie do odwołania tego spotkania.

Z poważaniem,
dr Tomasz Witkowski
Klub Sceptyków Polskich

Nagroda Syzyfa – pierwsze obserwacje

Do wzięcia jest milion Euro. W kraju, w którym wróżki i czarodzieje prowadzą swoje programy telewizyjne, co 3 kobieta regularnie korzysta z porad szklanej kuli, bioenergoterapeuci są uważani za lepszych uzdrowicieli niż lekarze, studnie na działkach planują różdżkarze, jasnowidzowie tropią przestępców lepiej niż detektyw, a wszystkie te “zawody” są uznane przez Ministerstwo Pracy – taka nagroda powinna zniknąć w ciągu kilku dni.

Jednak chętnych nie jest wielu.

Continue reading